Rozdział 1823
Nollace musnął wargami jej czoło i obsypał je licznymi pocałunkami. "Wezmę jutro wolne i pojadę z tobą."
Rzęsy Daisie zatrzepotały. "Naprawdę?"
Zaśmiał się cicho. "Oczywiście. Ja też muszę czasem wziąć urlop, dobrze?"
"W takim razie postanowione."
Uśmiechnęła się od ucha do ucha, nie mogąc się doczekać wyjazdu.
Nagle coś sobie przypomniała i sięgnęła po telefon, żeby wysłać wiadomość do Freyji.
"Z