Rozdział 928
Maisie właśnie odprowadziła Saydie na lotnisko i patrzyła, jak ta odjeżdża, gdy nagle zadzwoniła Barbara.
Odebrała, a zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć, w słuchawce rozległ się kakofoniczny wrzask – głos Barbary mieszał się z groźnym tonem jakiegoś mężczyzny.
Poczuła, że sytuacja jest więcej niż zła, ale zanim zdołała się wsłuchać w rozmowę, połączenie gwałtownie przerwano.
Maisie natychmiast spr