Rozdział 1816
Freyja leżała na szpitalnym łóżku z kroplówkami, a Daisie siedziała przy niej, aż powoli się obudziła.
Daisie wstała i zapytała: "Freyjo, wszystko w porządku?"
Freyja wymusiła uśmiech. "Tak, dzięki."
Daisie usiadła z powrotem. "Tak się martwiłam. Dobrze, że cię odwiedziłam, bo nikt by się nie dowiedział, że zemdlałaś. Usmażyłabyś sobie mózg tą gorączką."
Freyja podniosła się. "Czy to ty wysłałaś m