Rozdział 1685
Sekretarka podrapała się po policzkach. – Nie podała nam nazwiska, ale czeka tu już od dłuższego czasu.
Nollace wstał nagle i pośpiesznie wyszedł z biura, a za nim sekretarka i Edison.
W lobby…
Daisie, zmęczona długim czekaniem, nie mogła dłużej wytrzymać, więc wstała i wyszła bez wahania.
Wyszła z budynku i wyciągnęła rękę, by złapać taksówkę. Ale zatrzymała ją postać, która pojawiła się za nią,