Rozdział 1730
Zenovia odstawiła kawę. – To tylko kwestia czasu, zanim się zaręczymy. Jesteś zły tylko dlatego, że upubliczniłam to bez twojej zgody?
W oczach Nollace'a nie było nawet śladu wzburzenia. – Kto ci powiedział, że się na to zgodzę?
– Jego Ekscelencja pokłada wielkie nadzieje w naszym małżeństwie. – Zenovia wstała i podeszła do Nollace'a. – Jestem pewna, że zakochasz się we mnie w mgnieniu oka, jak ty