Rozdział 1264
"Proszę pani, to ja."
Na twarzy Maisie pojawił się szeroki uśmiech, gdy usłyszała głos po drugiej stronie. "Saydie?"
Saydie wyjechała do Morwic prawie pół roku temu, mówiąc, że odnalazła swoich biologicznych rodziców. Jednak Maisie od jakiegoś czasu od niej nie słyszała. W końcu po tak długim czasie odebrała od niej telefon, tak długim, że zaczynała myśleć, że Saydie o niej zapomniała.
"Przeprasza