Rozdział 1003
Helios odwrócił się, ale Nolana i Maisie już nie było. Z zadowoleniem pokręcił głową. „Pusto tu”.
Barbara parsknęła śmiechem.
Helios nachylił się i pocałował ją czule, a ona zarzuciła mu ramiona na szyję. Skąpani w ciepłym świetle, wyglądali jak wyjęci z renesansowego obrazu.
Tymczasem w garażu…
Nolan przyparł Maisie do samochodu i pocałował ją tak, że aż dech jej zaparło. Jego dłoń powędrowała z