Rozdział 1084
„Nawet się nie zastanowi, jak mnie załatwić!”
Rozległ się dzwonek do drzwi.
Nathan wstał, podszedł do drzwi i ostrożnie zapytał: – Kto tam?
– Zarząd budynku – usłyszał zza drzwi.
Bez namysłu otworzył drzwi i do mieszkania wpadło dwóch detektywów po cywilnemu, powalając go na podłogę.
Zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, pokazali odznaki. – Pan Hayes? Podejrzewamy pana o utrudnianie pracy ekipie film