Rozdzial 1010
W Blackgold…
Quincy przewijał tablet, relacjonując efekty swojej pracy. Nolan, z filiżanką kawy przystawioną do ust, wcale jej nie pił. Nerwowo wystukiwał palcami rytm na blacie biurka, myślami będąc zupełnie gdzie indziej.
Quincy uniósł wzrok. – Panie Goldmann?
Nolan patrzył przez okno, w dal. – Wygląda na to, że w Soul sporo się dzieje.
Quincy stłumił śmiech. – Czyż to nie wspaniale, że coraz wi