Rozdział 1885
Maisie uśmiechnęła się. "Spadaj."
Daisie puściła dłoń Nollace'a na dziedzińcu i odwróciła się. "Dlaczego nie powiedziałeś mi wcześniej, że przyjeżdżasz?"
Nollace odgarnął jej opadającą grzywkę na bok twarzy, wsunął ją za ucho i lekko się uśmiechnął. "Jestem aż tak nieprezentowalny?"
"Oczywiście, że nie." Wyjaśniła: "Ale co, jeśli mój ojciec utrudniłby ci życie, kiedy mnie tu nie ma?"
Nollace zawah