Rozdział 1528
Ramiona Violet drżały. Wyrwała dłonie z jego uścisku i spojrzała na niego przekrwionymi oczami. – No i co z tego, że wybrałam degenerację?
– Co więc osiągnęłaś? – Sprawiał wrażenie niezwykle spokojnego. – Czy w zamian za swoje upodlenie dostałaś to, czego chciałaś? Czy po tym wszystkim, co zrobiłaś, by zrujnować swoją reputację, umarły powrócił do życia?
Rzęsy Violet lekko zadrżały, usta miała moc