Chapter 269
Kilka kosmyków włosów, które Maisie miała za uchem, opadło jej na twarz. Stale je poprawiała, odgarniając za ucho. To był bardzo powszedni gest, ale Francisco wydał się taki piękny.
Liść spadł jej na głowę, a Francisco zamarł. Podszedł, ale potknął się o grabie i upadł na Maisie.
Uratował się, chwytając się ławki, ale jego nagły ruch sprawił, że Maisie podskoczyła. Odwróciła się i nagle zobaczył