Rozdział 1728
- Daisie warknęła z gniewem: "Zasłużyłeś na to."
Nollace uśmiechnął się jeszcze szerzej. "W takim razie możesz dać mi nauczkę, gdy twoja rana się zagoi."
Ta "nauczka" miała ukryte znaczenie, ale Daisie to zrozumiała, a jej uszy momentalnie się zaczerwieniły. "Ty bezwstydny draniu! Dobrze wiesz, że nigdy cię nie pokonam w walce. Chcę już odpocząć."
Naciągnęła koc na siebie, położyła się i zakopała