Rozdział 1329
"Tak..." Słysząc, co powiedziała Daisie, po policzkach Lisy popłynęły łzy. Ale Maxine rozłączyła się, zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć.
Podała telefon Lisy mężczyźnie siedzącemu na przednim siedzeniu pasażera, odwróciła głowę, by spojrzeć na Lisę, która cicho szlochała tuż obok niej, i z uśmiechem poklepała ją po ramieniu. "Nie bój się, przecież jesteście przyjaciółkami? Jeśli jesteście przyjaci