Chapter 375
Wyraz twarzy Serenity był posępny. "Sama bym chciała, żeby to była jego macocha. Wtedy nie byłoby to aż tak bolesne. Niestety, to jego prawdziwa babcia."
Babcia jej siostrzeńca i jej własna babcia były do siebie porównywalne.
Po chwili dodała: "Ta stara wiedźma przyprowadziła Lucasa, żeby zaraził Sonny'ego. Jeśli Sonny zachoruje, moja siostra będzie się za bardzo martwić, żeby iść do pracy. Na p