Rozdział 1385
„Mamo.”
Sonny wbiegł w swoim stroju gimnastycznym.
„Sonny, już wróciłeś.”
Z uśmiechem Liberty podeszła i podniosła syna.
„Jak było? Jesteś zmęczony? Płakałeś?”
Sonny pokręcił głową. „Nie płakałem, ale jestem zmęczony.”
„Och, jesteś zmęczony. Pozwól, że pocałunkiem przegonię twoje zmęczenie. Musisz trzymać się zajęć.” Liberty martwiła się, że jej syn nie nadąży za treningiem. Pocałowała syna i przy