Rozdział 773
Jim uszedł zaledwie kilka kroków, gdy zadzwonił Zachary.
– Jim, wracaj. Znowu potrzebujemy twojej pomocy przy noszeniu. Tym razem trzeba to wszystko wnieść na ósme piętro. No i trochę tego jest, więc za fatygę… Seren, ile powinniśmy dać Jimowi?
Zachary odsunął telefon od ucha, pytając Serenity.
Ta spojrzała na stertę prezentów od ciotki. Tego było za dużo, nawet jeśli połowa miała trafić do jej si