Chapter 672
Wysławszy wiadomości, Serenity wsunęła telefon z powrotem do kieszeni.
Wszyscy musieli spać, bo była późna noc. Nie liczyła na natychmiastową odpowiedź.
Zachary stopniowo dochodził do siebie.
Otwierając oczy, Zachary celowo zrobił zdezorientowaną minę, jakby nie mógł uwierzyć, że Serenity tu jest. Uniósł wolną rękę i potarł oczy, mamrocząc do siebie: "Czyżby dopadła mnie gorączka? Czy oczy mnie