Rozdział 1131
Serenity obudziła się głodna.
Odyskawszy zmysły, odruchowo dotknęła boku, ale nie wyczuła wilka.
Przechyliła głowę, by spojrzeć i zobaczyła, że poduszka obok niej jest pusta.
Nawet pod kołdrą nie było ciepła. Ten wilk wstał już dawno temu.
Serenity pomyślała, że niebo dopiero co się rozjaśniło, ale kiedy wzięła telefon, żeby sprawdzić godzinę, zamarła na chwilę, a potem gwałtownie usiadła.
Było ju