Chapter 398
Po długim wpatrywaniu się w niego, Serenity zrozumiała i zapytała Zacharego ostrożnie: "Panie York, czy mam panu umyć twarz?"
"Pomalowałem twarz na czarno dla ciebie."
To znaczyło, że obarczał ją odpowiedzialnością.
Serenity była oszołomiona i czuła, że ten mężczyzna staje się coraz bardziej bezwstydny i lekkomyślny.
"Dobrze, umyję ci ją, skoro zrobiłeś to dla mnie. Dlaczego od razu nie pomalo