Chapter 558
Hank zawahał się przed pytaniem: – Nie mogłaś chociaż posprzątać tych śmieci?
Liberty roześmiała się. – Kiedy dom był pierwszy raz remontowany, też było mnóstwo śmieci i to ja zapłaciłam za sprzątaczkę. Też mi tego nie zwróciłeś. Po prostu odzyskuję swoje pieniądze.
– Ile kosztuje wynajęcie kogoś do sprzątania? Dlaczego targujesz się ze mną o takie grosze?
– A dlaczego miałabym się nie targować? T