Rozdział 1102
Kiedyś, gdy Serenity mieszkała w jego domu, zajmowała się wszystkimi obowiązkami domowymi…
– J-Jessico, j-ja tylko przyszedłem zjeść śniadanie.
Hank podniósł upuszczony widelec i wyrzucił go do kosza pod stołem.
Wstał i wyjaśnił Jessice, że przyszedł tylko na śniadanie.
Jessica spojrzała na Sonny’ego.
Sonny odwzajemnił jej spojrzenie. Wyglądał jak Liberty, a jego oczy były jasne i przejrzyste. Był