Rozdział 1624
Sonny był uparty.
Kiedy Hank obmawiał Duncana w obecności Sonny’ego, Sonny upierał się, że Duncan jest straszny. Jednak Duncan nie był złym człowiekiem. Nieważne, co mówił mu ojciec, Sonny nie zmieniał swojego postrzegania Duncana.
Dla niego istniała wyraźna granica między dobrymi a złymi ludźmi. Nie nazwałby złego człowieka dobrym i na odwrót.
– Nie jestem nieszczęśliwa. Coś mi przyszło do głowy.