Rozdział 1253
Zachary również był obecny. W oczach postronnych wciąż był wyniosły i chłodny, a jego imponująca aura sprawiała, że wszyscy w kwiaciarni czuli się nieswojo. Serenity nie zwlekała i, wręczając mu bukiet, wyprowadziła go ze sklepu.
Niebawem po opuszczeniu przez nich "Wiosennych Kwiatów" niebo pociemniało.
Serenity zadzwoniła do siostry i przez chwilę rozmawiała z bratankiem, po czym się rozłączyła.