Rozdział 1149
Bip, bip.
Słysząc klaksony samochodów, Camryn szybko wstała. W tej chwili nie miała pojęcia, w którym kierunku powinna iść.
Oceniając po ciągłym trąbieniu, zbliżał się koniec lekcji.
Camryn poszła prosto w prawo.
Ponownie rozległ się klakson.
Czy poszła w złym kierunku?
Zawahała się przez chwilę, po czym odwróciła się i wróciła.
Callum nie miał innego wyjścia, jak wysiąść z samochodu. Zdecydowanym