Rozdział 1226
Oświadczenie Josha sprawiło, że Jasmine się zarumieniła.
Ten facet po prostu nie mógł się doczekać.
– Dobrze. Najpierw zorganizujemy przyjęcie zaręczynowe, potem wizytę w urzędzie stanu cywilnego, a na końcu ślub.
Josh szanował życzenia Jasmine i chciał dla niej jak najlepiej. Robienie wszystkiego we właściwej kolejności uszczęśliwi Soxów.
Przyjęcie zaręczynowe zapowiadało się na wielkie wydarzeni