Rozdział 1477
Nic dziwnego, że dzisiaj było tak cicho i spokojnie. Nie słyszała żadnych hałasów od rodziny byłych teściów.
Więc to Serena jej pomogła.
Musiała przyznać, że to było dobre rozwiązanie.
Jej dziadkowie byli nierozsądni i trudni. Ponadto byli już starzy, więc nie musieli wiele robić. Mogli kontrolować rodzinę Brown, po prostu leżąc przed ich drzwiami.
– Czy Serena wie, że tu jesteście?
– Wie. Serena