Rozdział 970
"Już idę, Babciu May."
Duncan schylił się, aby potargać Sonny'ego po głowie i pożegnać się z Babcią May. Kiedy staruszka pomruczała, szybko odszedł.
Babcia May patrzyła, jak odjeżdża, i spojrzała na Liberty, która wróciła do kasy. Miała przed sobą małą książeczkę i kalkulator, licząc, ile pieniędzy wydała na sklep i jego remont.
Babcia May pomyślała: "Wygląda na to, że za bardzo się tym przejmował