Rozdział 1409
Po drugiej stronie linii pani Lewis przez chwilę milczała, zanim zapytała: „Liberty się obudziła i jest poza niebezpieczeństwem. Kiedy wracasz? Musisz być wykończony po czuwaniu całą noc w szpitalu. Wracaj do domu i odpocznij.”
„Mamo, nie jestem zmęczony. Jeszcze wytrzymam, więc nie musisz się o mnie martwić.”
Pani Lewis chciała wybuchnąć na syna.
Mimo to powstrzymała się.
Nic więcej nie powiedzia