Rozdział 1809
Kiedy zbliżali się do hotelu, Hayden obudziła Kevina i powiedziała do niego: "Panie York, zaraz będziemy na miejscu."
Kevin usiadł i spojrzał przez okno. Widok był znajomy.
Przepraszająco powiedział do Hayden: "Przepraszam, że przespałem całą podróż."
"Nie ma problemu."
Hayden pomyślała, że i tak dobrze, że nie zemdlał całkowicie. W przeciwnym razie musiałaby się nim opiekować przez całą drogę.
"P