Chapter 1065
Bella uciszyła Justina, oplatając go ramionami wokół szyi i zamykając jego usta pocałunkiem pełnym łez.
Justin był w siódmym niebie. Początkowo potrafił zachować jasność umysłu, ale gdy pocałunek stawał się coraz głębszy, w jego głowie zrobiło się pusto i rzucił się na nią, zdzierając z niej czarną, obcisłą sukienkę.
Pomimo przejęcia inicjatywy, Bella szybko poczuła się przytłoczona przez Justin