Rozdział 1507
Amelia stłumiła swoje żale i wymusiła na twarzy najjaśniejszy uśmiech, dodając odrobinę posłusznego wdzięku. Mówiła cicho: "Słyszałam, że jesteś chora. Steve od razu do ciebie przyjechał, co pokazuje, jak bardzo mu na tobie zależy. Jeśli nie masz nic przeciwko, czy mogłabym się tobą zaopiekować przez kilka najbliższych dni? Tylko powiedz, co chcesz zjeść, a ci to przygotuję."
Widząc to, Steven poc