Rozdział 1772
Kiedy Drew usłyszał miarowy oddech Yvonne, wstał i podszedł lekko, klękając na jednym kolanie obok łóżka, wpatrując się głębokim spojrzeniem w jej spokojną i pogodną twarz.
Po chwili wyszeptał: "Nie jesteś taka jak ona."
Yvonne zdawała się to słyszeć, jej długie rzęsy zadrżały, w kącikach oczu pojawił się ślad wilgoci.
Grdyka Drew podskoczyła, chciał otrzeć jej łzy. Ale ostatecznie wycofał rękę, a