Chapter 1094
"Chris, słyszałem, że twój wujek Wyatt z resztą już przyjechali. Idź ich przywitać. Musimy być gościnni dla naszych gości i nie zaniedbywać przyjaciół," ponaglał Lance, celowo mówiąc na tyle głośno, żeby zarówno Hoffmanowie, jak i Salvadorowie mogli usłyszeć.
Jego słowa sugerowały, że poza Thompsonami, żaden z pozostałych gości nie zasługiwał na uprzejmość Iversonów.
Nawet nie brał pod uwagę, że