Rozdział 1402
Przed starą kamienicą zaroiło się od radiowozów i karetek pogotowia. Zaniepokojeni mieszkańcy obserwowali rozwój wypadków, których przyczyną był brutalny napad.
Ralph, przejęty całą sytuacją, rozkazał swoim ludziom odwieźć schwytanego napastnika na komisariat. Sam natomiast pojechał za karetką do szpitala, by dopilnować Iana i Rachel. Przy okazji powiadomił o wszystkim Bellę i Justina.
W ambulansi