Rozdział 1353
Kiedy Steven zobaczył Bellę i Justina, a także Ashera i Arnolda, którzy przyszli po niego, z trudem powstrzymywał wzbierające emocje.
Łzy zakręciły mu się w oczach, a w myślach kołatało się pytanie: „Dlaczego ja? Czy naprawdę zasługuję na tyle dobroci i troski?”
„Steve”. Łagodny uśmiech Ashera rozwiał wszelkie wątpliwości. „Dziękujemy za twoją ciężką pracę. Jesteśmy tu, żeby zabrać cię do domu”.
„