Chapter 241
„Justin! Nadużywasz sytuacji!” – Grzegorz wstrząśnięty uderzył pięścią w stół i wstał.
„Musimy rozliczyć rachunki, tato. Czyż tego nie uczyłeś mnie od dziecka?” – Justin pozostał spokojny, powoli odchylając się na krześle.
„Jesteś żądny władzy! Już masz wystarczająco dużo. Nawet pozwoliłem ci zostać prezesem, co należało się twojemu starszemu bratu. A teraz chcesz jeszcze stanowisko wiceprezesa