Chapter 610
"Bella... Axel, Ralph, Steve i ja jesteśmy przed willą Christophera." Głos Ashera zagrzmiał jak burza.
Mówił krótko i rzeczowo.
Jednak w jego tonie wyczuwalna była pewność i nuta zastraszenia.
"Wszystko ze mną w porządku, Ash. Wszyscy jesteście przewrażliwieni," Bella potarła skronie, już wyobrażając sobie zamieszanie na zewnątrz.
"Przewrażliwieni? Bella, spędziłaś noc w domu innego mężczyzny.