Chapter 845
– Nie wrócę i jutro też się z nimi nie zobaczę! Czy wiesz, że oni mnie dziś wieczorem prawie napadli? – Głos Róży kilka razy się załamał.
Po drugiej stronie zapadła ciężka cisza.
Po chwili Cole zmienił ton, ale jego słowa raniły jeszcze głębiej. – Róża, wiem, że jesteś w trudnej sytuacji. Ale teraz rodzina Walkerów ma kłopoty, a jako córka rodziny Walkerów, to naturalne, że poświęcisz się dla ro