Chapter 658
"Bella, ja ci..."
Zanim Justin zdążył dokończyć, z tyłu rozległ się zalotny głos. "Mistrzyni, przepraszam za spóźnienie!"
Bella odwróciła się i zobaczyła swoją uczennicę, Rozę. Poczuła przypływ dobrego humoru i uśmiechnęła się promiennie.
"Rozo, wcale się nie spóźniłaś! Martwiłam się, że możesz nie zdążyć, bo jesteś zajęta swoim pokazem w Paryżu."
Roza podeszła i objęła Bellę. "Nigdy nie opusz