Rozdział 1334
Ryan wszedł do pokoju ostrożnie, stąpając lekko, jakby bał się, że podłoga skrzypnie.
W obawie, by nie zmącić snu ukochanej, zdjął buty jeszcze w progu i wszedł do środka w samych skarpetkach.
Na obszernym, wygodnym łóżku Carrie, drobna i krucha, skulona pod kołdrą, wystawiała jedynie głowę. Ciemne włosy rozlały się na poduszce, tworząc wokół niej aureolę.
Ryan usiadł na brzegu łóżka, wpatrując si