Chapter 681
“Ty bachorze! Jak śmiesz tak się odzywać do własnego ojca?” Lance był wściekły. Gdyby nie tłum gości, już dawno sprowadziłby Christophera do porządku!
Poza Wyattem Thompsonem, większość starszych osób na przyjęciu wierzyła w surowe podejście do wychowania.
Wybitni ludzie nie potrzebowali wiele wskazówek, ale przeciętni potrzebowali pewnych zasad. Natomiast z łobuzami trzeba było się poważnie roz