Chapter 300
Rozalind została dosłownie wciągnięta do drzwi. Zamieszanie przyciągnęło wiele ciekawskich spojrzeń personelu medycznego. W tym momencie naprawdę straciła wszystko. Nie dbała już o zachowanie resztek godności.
– Ha!
W zsynchronizowanym ruchu Ian i ochroniarz puścili jej ręce, a Rozalind upadła haniebnie na ziemię.
– Stary, masz jakieś chusteczki? – zapytał Ian ochroniarzy.
– Przykro mi, panie