Rozdział 1562
"Był w krytycznym momencie? Jak mogłam nie panikować?" Pot oblewał plecy Belli w mrożącej krew w żyłach chwili. "Dlaczego nie zadzwoniliście? Jestem jego córką. Powinnam być przy nim w takim momencie."
Łzy w oczach Belli były dla Justina jak cios w żołądek. Wziął jej drżącą dłoń i mocno ją ścisnął.
Jasne, Bella wyśmiewała Wyatta i udawała, że jej na nim nie zależy, ale Justin wiedział, że nie chce