Chapter 557
Serce Justina zabiło szybciej, gdy wpatrywał się w Bellę z czułością, jakiej nigdy wcześniej nie czuł.
Jej kąśliwe słowa przeszyły go jak nóż, a jego pełne miłości spojrzenie rozpadło się na ulotne zdumienie.
"P-Panie!"
Fala emocji zalała Rozę. Miała wiele pytań do Belli, ale nie wiedziała, od czego zacząć.
"Dlaczego tu jesteś, Justinie?" zapytała Bella oschle.
Justina zasmuciło to, że Belli