Chapter 742
Łup!
Kostka Cecylii wykręciła się, i upadła niezręcznie na plecy. Jej ramiona wymachiwały w powietrzu, a torebka Hermesa wyleciała jej z rąk.
"Ała! Boli!"
Usiadła na ziemi, niezdolna do ruchu, a łzy zaczęły spływać po jej twarzy. Jej usta drżały niekontrolowanie.
Normalnie, dżentelmen podałby pomocną dłoń, gdyby zobaczył tak piękną kobietę upadającą na ziemię, zwłaszcza gdyby to on był powodem