Chapter 872
Kryształowe łzy Belli skapywały na jego ramię, parząc go żywym ogniem. "Justin, nienawidzę cię! Nie dotykaj mnie!"
"Kogo innego miałbym dotykać?" Głos Justina był ochrypły i drżący.
"Justin, jeśli chcesz wziąć odpowiedzialność, to dlaczego się ze mną rozwiodłeś? Dlaczego nie powiedziałeś tego wtedy?"
"Co…?" Justin był oszołomiony.
"Kiedy powinieneś wziąć odpowiedzialność, odepchnąłeś mnie. Ter