Chapter 1220
Słowa Lance'a podziałały na Bellę jak płachta na byka. "Prezesie Iverson, czy wie pan, czego żałuję najbardziej? Tego, że uratowałam Charlesa."
Lance aż zacisnął zęby z szoku i zmarszczył się.
"Co z tobą, Bella? Jesteś dla Lance'a jak córka. Jak możesz mówić takie rzeczy?" Gniew Wyatta sięgnął zenitu. Bella zachowywała się co najmniej dziwnie.
"Proszę się uspokoić, prezesie Thompson" - powiedzi