Rozdział 1781
Justin delikatnie uszczypnął Bellę za brodę, a jego wąskie usta przykryły jej czerwone wargi, rozmazując szminkę, która tak bardzo go urzekała.
Jego namiętny pocałunek trwał wokół jej ust, smakując niezrównanej słodyczy.
Para trwała w pocałunku przez dłuższą chwilę, i tuż zanim płomienie pożądania zdążyły się rozprzestrzenić, w milczeniu odsunęli się od siebie.
Justin wpatrywał się w zarumienioną