Chapter 191
Bella stała pośrodku pustego, cichego salonu.
Niepewnie szukała włącznika światła, jednocześnie z niepokojem wołając brata: „Asher? Jesteś tam?”
Z sypialni dochodził cichy szmer.
Bella poczuła dreszcz niepokoju. Szybko weszła do środka, krzycząc: „Asher! Wszystko w porządku? Źle się czujesz?”
„Bella… Nie wchodź!” głos Ashera drżał, a oddech był ciężki i urywany.
„Asher! Co się dzieje? Nie str